Serp Run Artur Jaskólski

Pierwszy miesiąc pozycjonowanie (SEO)

Współpracę rozpoczęliśmy 7 marca 2023, w tym dniu została wystawiona faktura przez firmę Serp Run Artur Jaskólski oraz w tym dniu Artur (przeszliśmy od razu na Ty) miał dostęp do wszystkich niezbędnych narzędzi tj. Google Search Console, Google Analytics oraz do panelu zarządzania stroną.

Oczywiście podpisaliśmy umową, w której par 5 pkt c) mówi:

c) Przestrzegać ustalonych terminów.
(fragment Umowy)

Dlatego o tym mówię, bo ten punkt umowy nie był przestrzegany podczas współpracy.

Pierwszy miesiąc miał być przygotowaniem do działań SEO tj. określenie słów kluczowych i obecnej sytuacji witryny.

Jak zostałem zapewniony przez właściciela firmy, będę miał wszystkie informacje na bieżąco na Trello (niestety nie puchło, zabrakło drożdży).

Te zadania, które zobaczysz na tablicy, będą sobie teraz puchły o opisy i załączniki.
(fragment wiadomość na FB)

W okresie pierwszego miesiąca otrzymałem:

• listę słów kluczowych
• listę błędów 404 do poprawy
• sugestię optymalizacji grafik na lżejsze webp
• linki do konkurencji (jeden na domenę)

Podczas spotkania jasno zakomunikowałem, że to zdecydowanie za mało i oczekiwałbym większego zaangażowania/działania. Artur Jaskólski stwierdził, że to dopiero przygotowania i faktycznie działania będą miały miejsce w kolejnym miesiącu

Drugi miesiąc pozycjonowania (SEO)

W tym miesiącu było zaplanowanych kilka konkretnych działań, które zostały mi przedstawione w formie grafiki, którą widać poniżej.

W dniu 26 kwietnia czyli pod koniec 17 tygodnia roku skontaktowałem się telefonicznie z właścicielem firmy Serp Run Artur Jaskólski, aby ustalić dlaczego na Trello nie mam żadnych informacji o postępach prac.

Zostałem poinformowany, że wszystko jest gotowe tylko nie zostało zaraportowane. Po rozmowie zostanie to naprawione. Oczywiście ta rozmowa, nie była tak miła jak tutaj przedstawiłem, ale merytorycznie można z niej tyle wyciągnąć.

Na drugi dzień otrzymałem wiadomość, że jednak jest weekend (sobota) i wszystko zostanie zrobione na początku następnego tygodnia.

Tydzień właśnie się skończył, poprosiłeś dziś o podsumowanie prac, dostaniesz je uczciwie na następny dzień roboczy, czyli od razu z początkiem kolejnego tygodnia.
(fragment wiadomości)

Mamy 30 kwietnia (wtorek) i  żadnego raportu nie ma. Nadal jestem w tym samym miejscu, co byłem. Straciłem cierpliwość, nie wierzyłem, że na tym etapie cokolwiek zostanie wdrożone.

Poniżej zrzut ekranu z 26 kwietnia oraz 30 kwietnia (wyglądają identycznie).

Próba polubownego rozwiązania sprawy

Nie widząc możliwości dalszej współpracy (ponieważ, wieloktornie nie dotrzymywał słowa) postanowiłem zaproponować 2 opcje rozwiązania obecnej sytuacji

• (polubowna i szybka) zwrot za 2 miesiąc i roztajemy się w zgodzie
• (sądowa i kosztowna) zgłaszam sprawę do sądu, oczekuję pełnego zwrotu oraz wystawiam negatywną opinię

Czytając ten wpis wiesz jak to się to skończyło jednak tą treść piszę dopiero 10 czerwca. Przez cały  ten czas kolejny raz byłem zwodzony, że sprawę załatwimy polubownie.

Właściciel uznał, że on ma inne priorytety i nie ma czasu wystawić faktury korygującej i zrobić zwrot w czasie ponad 40 dni!

Sprawa sądowo

Nie pozostało mi nic innego jak załatwić sprawę przez sąd. Na pewno dam znać o roztrzygnięciu.

Jeśli masz podobny problem z tym usługodawcą i potrzebujesz pomocy to napisz do mnie wiadomość przez formularz kontaktowy - chętnie pomogę.