Uwaga! Trwają prace nad nową wersją serwisu. Mogą występować przejściowe problemy z jego funkcjonowaniem. Przepraszam za niedogodności!
🏆 Lubisz podcast Pierwsze kroki w IT? Oddaj swój głos w rankingu: TOP 10 polskich podcastów o IT! 🏆
Dlaczego nie polecę Ci konkretnego modelu fotela biurowego? Przekonaj się! W tym artykule znajdziesz informacje na temat elementów fotela, które mogą lub powinny podlegać regulacji. Dzięki nim będziesz w stanie samodzielnie dobrać krzesło do swoich potrzeb.
Tego chyba nie musimy nikomu przedstawiać. Większość z nas już na etapie podstawówki posiadała krzesło obrotowe z regulacją wysokości siedzenia i nie wyobraża sobie innego rozwiązania.
Warto jednak zaznaczyć, że istnieją co najmniej dwa sposoby regulacji wysokości:
Regulacja pneumatyczna to bardziej ergonomiczne rozwiązanie.
Po pierwsze jest mniej zawodna. Przy regulacji śrubowej zdarza się, że siedzisko podczas użytkowania i lekkich ruchów obrotowych samoistnie się obniża. Albo więc będziemy siedzieć w niewygodnej pozycji, albo będziemy musieli znaleźć w sobie wystarczająco motywacji, by codziennie wstać i podkręcić wysokość.
Po drugie – jest szybsza (więc wygodniejsza) w użyciu.
Taka możliwość regulacji bywa kluczowa, jeśli modele foteli biurowych, które testujemy, są w naszym odczuciu albo za małe, albo za duże. Regulacja głębokości polega na odsunięciu/przysunięciu siedziska do oparcia.
Sprawdź, czy dosięgasz plecami do oparcia, czyli czy czujesz podparcie na całej długości pleców. Jeżeli odcinek lędźwiowy “wisi” w powietrzu, potrzebujesz albo mniejszego modelu, albo właśnie przysunięcia siedziska do oparcia (zmniejsz głębokość).
Zweryfikuj też, czy mimo przysunięcia oparcia, nie czujesz ucisku brzegu siedziska pod kolanami. Jeśli tak, oznacza to, że samo siedzisko jest za głębokie i potrzebujesz mniejszego modelu.
Zweryfikuj podparcie ud. Siedzisko fotela i uda powinny stykać się na całej długości (jednak siedzisko nie może uciskać Cię pod kolanami). Jeśli tak nie jest, wybierz większy model lub odsuń siedzisko od oparcia (zwiększ głębokość).
Funkcjonalność ta występuje dość rzadko (częściej w połączeniu z możliwością odchylenia oparcia i kołysania się w fotelu, o czym za chwilę) i jest najmniej istotna.
Od niego zależy ustawienie odcinka lędźwiowego. Jeżeli więc współpracujesz z fizjoterapeutą z powodu bólu czy choroby kręgosłupa, zapytaj go, czy w Twoim wypadku taka regulacja coś wniesie.
Pamiętaj, że trwałe ustawienie pochylenia w przód/tył może nasilić dolegliwości bólowe – nie tylko w obrębie kręgosłupa. Jeśli chcemy z tej funkcjonalności korzystać, powinniśmy pamiętać o kilkukrotnej zmianie kąta pochylenia w ciągu czasu pracy, ponieważ żadna statyczna pozycja utrzymywana przez kilka godzin nie jest zdrowa.
Regulacja ta jest niezbędna przede wszystkim dlatego, że przy komputerze wykonujemy różne czynności. Tutaj znów mamy co najmniej dwa mechanizmy zmiany kąta pochylenia krzeseł:
Lepszym rozwiązaniem jest dźwignia ze względu na szybkość wyregulowania oparcia.
Ustawisz oparcie bliżej pionu. Zapobiegniesz w ten sposób wysuwaniu głowy i barków (garbieniu się), którego zwykle nie kontrolujemy.
Odchylisz oparcie do tyłu. W ten sposób dasz odetchnąć kręgosłupowi, zmniejszając pionowy nacisk na krążki międzykręgowe. Jeżeli w takiej pozycji chcesz przebywać często, warto wybrać fotel z zagłówkiem (o czym za chwilę). W przeciwnym razie będziesz wysuwał głowę do przodu, co wkrótce poskutkuje co najmniej bólem szyi.
Bez względu na rodzaj regulacji wysokości oparcia (dźwignia, pokrętło, przycisk), zdecydowanie warto ją mieć! Zwłaszcza jeśli nie chcemy dodatkowo płacić za regulowane podparcie odcinka lędźwiowego (o czym również za chwilę).
Czemu więc nie jest to element niezbędny? Ponieważ zawsze jest szansa, że znajdziemy fotel idealny bez możliwości ustawienia wysokości oparcia 😉
Każdy programista jest innego wzrostu. Oparcia są wyprofilowane w taki sposób, aby podpierać całe plecy – stąd wybrzuszenie dla odcinka lędźwiowego i zagłębienie dla odcinka piersiowego.
Przy prawie pionowym ustawieniu oparcia możesz mieć wrażenie wypadania z fotela lub przynajmniej wypięcia brzucha. Należy obniżyć wysokość oparcia lub poszukać mniejszego / inaczej wyprofilowanego modelu.
Wówczas wybrzuszenie oparcia podeprze kość ogonową, a nie odcinek lędźwiowy. Możesz mieć wrażenie zapadania się w siedzisko, czuć przymus garbienia się. Całe Twoje plecy będą zaokrąglone. Należy podnieść oparcie lub znaleźć większy / inaczej wyprofilowany model.
Jest to element warty rozważenia przede wszystkim wtedy, gdy nie zdecydowaliśmy się na regulację wysokości całego oparcia.
Przed zakupem taki fotel biurowy warto najpierw przetestować.
Niektóre modele posiadają tzw. mechanizm synchroniczny, czyli jednoczesną zmianę kąta odchylenia oparcia i siedziska pod wpływem nacisku naszych pleców. Odchylenie do można zablokować w wybranej pozycji lub pozostawić niezablokowane.
W tej drugiej sytuacji powstaje “kołyska” dostosowująca się do naszego nacisku – zależnie od tego, czy właśnie się opieramy czy siedzimy bardziej aktywnie, fotel jest bardziej lub mniej odchylony do tyłu.
Siedzenie w takim fotelu biurowym w pierwszym momencie wydaje się bardzo komfortowe. Wygodnie “zapadamy się” w fotel, a siedzisko i oparcie podążają za nami. Kręgosłup odpoczywa.
Niestety przyjdzie moment, w którym wrócimy np. do pisania na klawiaturze i zapomnimy zablokować mechanizm. Wygodnie rozparci w fotelu będziemy się garbić, a to już nie będzie zbyt ergonomiczne 😉
Jeśli mamy ograniczony budżet, bez żalu możemy zrezygnować z tej funkcji i pozostać przy ręcznym odchylaniu oparcia.
Nie jest on niezbędny w pracy programisty, jeśli przez większość czasu aktywnie korzystamy z klawiatury lub blatu biurka. Jeśli podczas takiej pracy odchylimy oparcie na tyle, by móc oprzeć głowę na zagłówku, w pewnym momencie zaczniemy się garbić i wysuwać głowę do przodu.
Z pomocą przychodzi regulacja wysokości monitora. Jeśli możemy ustawić monitor na tyle wysoko, by wymusić odchylenie głowy do tyłu (i położenie jej na zagłówku), mamy większe szanse na uniknięcie bezwiednego przyjęcia nieprawidłowej postawa ciała.
Każdy programista ma trochę inną budowę ciała. W trakcie pracy możemy też przyjmować inne pozycje (usiąść trochę głębiej lub bardziej pytko), przez co nasza głowa znajdzie się na innej wysokości.
Zagłówek regulujemy tak, by czuć podparcie zarówno potylicy, jak i szyi (przede wszystkim jej górnego odcinka).
Regulacja w kierunku “przód/tył” przyda się przede wszystkim osobom, które mają utrwalone wady postawy.
Przy tzw. plecach okrągłych (zgarbieniu) może okazać się, że standardowe ustawienie zagłówka powoduje niemożność oparcia głowy – chyba, że poprzez przyjęcie nienaturalnej pozycji (odgięcie głowy do tyłu). Wówczas przesunięcie zagłówka ku przodowi będzie bardzo pomocne.
Jednak i bez wady postawy powinniśmy móc wyregulować zagłówek – zależnie od tego, czy odchylimy oparcie fotela, jak ustawimy monitor, czy będziemy pracować z klawiaturą.
Czujesz podparcie szyi (przede wszystkim w jej górnej części) i potylicy. Głowa jest w neutralnej pozycji – nie masz wrażenia, że jest wypychana przez zagłówek do przodu ani zbyt mocno odchylona ku tyłowi (nie zadzierasz brody).
Jeśli czujesz podparcie na samej potylicy, a cały odcinek szyjny “wisi” w powietrzu, powinieneś obniżyć zagłówek. Jeśli i to nie pomaga, to prawdopodobnie jest on źle wyprofilowany.
Podłokietniki są dla programisty obowiązkowe!
Dzięki temu, że ciężar kończyny górnej równomiernie rozkłada się na całe przedramię, nasz nadgarstek jest chroniony przed nadmiernym uciskiem.
Brak podparcia dla łokci powoduje, że bezwiednie napinamy mięśnie barków i karku. Regulowane podłokietniki pomagają zapobiegać bólom głowy, szyi, pleców czy nadgarstków.
Jeśli nie mamy możliwości przetestowania fotela biurowego przed zakupem, opcja ta powinna być obowiązkowa.
Kiedy musisz “sięgać w dół” do myszki i klawiatury lub czujesz, że unosisz barki (jak byś lekko wzruszał ramionami). Dlatego, wybierając się na zakupy, warto mieć ze sobą pomiary swojego stanowiska pracy – w tym przypadku wysokości, na której znajduje się myszka i klawiatura.
Kiedy Twoje przedramiona na nich nie leżą (lub musisz specjalnie opuścić barki, by tak było). Nawet jeśli czujesz, że opierasz przedramiona, sprawdź, czy nie unosisz łokcia i/lub barku podczas niewielkich ruchów, takich jak przesunięcie myszki.
Ten element będzie świetny dla programistów o szerokich barkach, niemającym możliwości przetestowania fotela biurowego przed zakupem. Jeśli zdarzało Ci się “nie mieścić” w fotelu, a Twoje łokcie lądowały poza podłokietnikami, warto rozważyć tę opcję.
Osoby o drobnej budowie i wąskich barkach, które przy większości testowanych modeli muszą rozstawiać szeroko łokcie, by dosięgnąć do podłokietników, powinny rozważyć modele o węższym siedzisku.
Omawiana regulacja działa przede wszystkim w stronę “od” siedziska. Mamy więc możliwość oddalenia podłokietników od ich standardowej pozycji, ale niekoniecznie przybliżenia ich do siebie.
Po pierwsze nie odczuwasz dyskomfortu – nie czujesz, by Twoje łokcie były zbyt daleko od ciała lub zbyt blisko niego.
Po drugie, przy ruchach o większym zakresie (np. podczas zdejmowania ręki z klawiatury), Twój łokieć pozostaje na miejscu, a po podłokietniku przesuwa się jedynie przedramię.
Elementy niezbędne | Elementy dodatkowe | Elementy istotne, gdy nie mamy możliwości przetestowania fotela biurowego |
---|---|---|
|
|
|
Skorzystaj z tabeli z podsumowaniem elementów niezbędnych i istotnych przy zakupie nieprzetestowanego przez Ciebie fotela biurowego, a następnie mierz, mierz i jeszcze raz mierz!
Do testów możesz wykorzystać krzesła, które masz w domu:
Decydując się na nowy fotel do komputera, bierzemy pod uwagę ergonomię, budżet, wygodę użytkownika, design czy trwałość obicia. Zdrowie naszego ciała często wymaga jednak pójścia na (niejeden) finansowy i estetyczny kompromis.
Dbanie o kręgosłup, nadgarstki czy kolana podczas wielu godzin spędzanych przy biurku zawsze powinno być dla programisty priorytetem. Dlatego zachęcam Cię do przemyślenia swoich aktywności podczas pracy przy komputerze i stworzenia własnej listy z elementami must have. Lista ta ułatwi Ci zarówno zakupy stacjonarne, jak i internetowe, a Twoje biuro stanie się ergonomiczne 🙂
Na koniec życzę Ci powodzenia w testowaniu foteli biurowych i przesiewaniu ofert!
Udostępnij ten artykuł:
Zapisz się i zgarnij za darmo e-book o wartości 39 zł: Jak zostać programistą? Skuteczny przewodnik!
Jak zostać programistą? Skuteczny przewodnik
TERAZ DOSTĘPNY BEZPŁATNIE!
Cena w sklepie to 39 zł, a Ty możesz otrzymać ten e-book bezpłatnie za zapis na newsletter. To ponad 40 stron konkretów o nauce programowania i pracy w IT.