Uwaga! Trwają prace nad nową wersją serwisu. Mogą występować przejściowe problemy z jego funkcjonowaniem. Przepraszam za niedogodności!

🔥 Zgarnij PŁATNY STAŻ w 3 edycji kursu programowania front end (zapisy do 22.01) 🔥

Mentor i Trener programowania w JavaScript

To już ponad dekada doświadczeń za mną. Chcę się podzielić z Tobą swoją historią i doświadczeniem jako programista oraz nauczyciel (trener, mentor). Chcę Ci pokazać, że to, co robię, jest moją pasją. Zawsze chciałem zajmować się programowaniem i systematycznie wdrażałem swój pomysł w życie. Dopiero potem zrozumiałem, że uczenie innych daje mi jeszcze więcej satysfakcji!

mateusz bogolubow z logo devmentor

Moja historia z branżą IT

To, że nazywam się Mateusz Bogolubow, już na pewno wiesz. Podejrzewam jednak, że chcesz się dowiedzieć, jak wyglądała moja przygoda z programowaniem i uczeniem innych przez mentorowanie czy prowadzenie szkoleń.

Jeśli szukasz dokładnych informacji na temat mojej oferty, to zapraszam do podstrony profesjonalny mentoring z JavaScript.

Pierwsze kroki jako webmaster

Przygodę z tą dziedziną rozpocząłem dość wcześnie, bo już w liceum zacząłem interesować się HTML-em i CSS-em. W tym czasie powstał mój pierwszy (opublikowany w 2004 r.) projekt css.programuj.com – jego zrzut możesz zobaczyć dzięki serwisowi archive.org.

Teraz nie wygląda to nadzwyczajnie, ale w tamtym czasie używanie CSS-a nie było powszechne. Zwróć uwagę, że cały layout strony został oparty na tabeli. Tak wtedy wyglądało tworzenie stron internetowych. Teraz nikt nie chciałby się pochwalić tego typu twórczością.

Wspomnę również o tym, że w tamtych czasach wyraźny podział kompetencji (designer, UX-owiec, tester, front-endowiec, back-endowiec itp.) nie był tak spopularyzowany. Pełniło się po prostu rolę webmastera – człowieka odpowiedzialnego za stronę internetową.

Osiągnięcia

  • Uruchomienie w 2005 r. serwisu webmade.org, który był przez parę lat jednym z najpopularniejszych serwisów o tematyce tworzenia stron internetowych.
  • Ponad 10 lat doświadczenia w prowadzeniu biznesu związanego z wytwarzaniem oprogramowania i zrealizowanie blisko 100 projektów komercyjnych.
  • Ponad 4 lata doświadczenia w prowadzeniu szkoleń stacjonarnych przy współpracy z Coders Lab i otrzymanie wyróżniania „Mentor roku 2018”.
  • Nauczenie programowania ponad 400 osób, które potem znalazły pracę w branży IT.
  • Stworzenie na temat webpacka dla strefakursow.pl kursu online, który został bardzo dobrze odebrany.
  • Otrzymanie kilkudziesięciu rekomendacji na LinkedInie od osób, które miałem przyjemność uczyć programowania.
  • Wybranie przez społeczność Artura Kurasińskiego w głosowaniu na działalność, którą warto popularyzować.
  • Zaproszenie przez Agnieszkę Myśliwczyk (Queen IT) do cyklu Osobowości IT.

Rok później mój mały serwis css.programuj.com przeistoczył się w duży portal o tematyce webmasterskiej – webmade.org – z poradami i kursami dotyczącymi tworzenia stron internetowych. Już wtedy dużą frajdę sprawiało mi dzielenie się wiedzą. Teraz uznaję, że to było przygotowanie do roli mentora. W tamtym czasie była to forma pisemna, bo sieć w Polsce dopiero raczkowała i Internet nie był demonem prędkości. To czasy, kiedy dopiero powstawały sieci szerokopasmowe. Spora część użytkowników Internetu pewnie jeszcze pamięta, jak działa modem podpięty przez kabel telefoniczny.

Dla mnie były to czasy ogromnych wyzwań i zdobywania doświadczenia w „prawdziwym programowaniu”. Mój stack technologiczny poszerzył się wówczas o PHP oraz MySQL. Serwis się rozrastał – przeglądało go nawet 5 tys. osób dziennie, co w tamtych czasach stanowiło bardzo dobre osiągnięcie. To wszystko przekładało się na coraz to nowe problemy i szukanie rozwiązań. Pamiętam, że zostałem zauważony przez takie firmy jak Gemius oraz Helion, z którymi zawarłem współpracę.

Studia informatyczne

W międzyczasie rozpocząłem studia informatyczne, podczas których poznałem świetnych ludzi i brałem udział w pierwszych nocach informatyka (muszę w końcu ponownie się pojawić na tej imprezie!). Była to inicjatywa Studenckiego Koła Naukowego Informatyków, w którym miałem przyjemność być nawet zastępcą przewodniczącego.

Wykształcenie

  • 2013-2014: UE w Krakowie – prawo gospodarcze, studia podyplomowe
  • 2012-2013: UE we Wrocławiu – zarządzanie firmą, studia podyplomowe
  • 2008-2010: PK im. Tadeusza Kościuszki – informatyka, mgr inż.
  • 2005-2008: AP im. KEN w Krakowie – informatyka, licencjat

To były świetle chwile, lecz chciałbym się tutaj podzielić małym przemyśleniem. Choć mam tytuł magistra inżyniera informatyki, to nie uważam, by był on niezbędny do zostania dobrym programistą. Jeśli miałbym wybierać jeszcze raz, to wolałbym poświęcić ten okres na naukę programowania pod okiem doświadczonej osoby. Myślę, że byłby to lepiej wykorzystany czas. Dlatego też zostałem mentorem: aby dać taką możliwość innym osobom.

Już na pierwszym roku studiów wykonywałem pierwsze komercyjne zlecenia dla osób prywatnych oraz firm. Te doświadczenia dużo mnie nauczyły i w ramach pracy licencjackiej stworzyłem swój pierwszy autorski CMS zorientowany na SEO. Według badań, które przeprowadzałem na potrzeby tej pracy, mój system pozwalał osiągać lepsze pozycje w Google niż popularne systemy zarządzania treścią, takie jak Drupal czy Joomla!.

Wytwarzania oprogramowania jako firma

Dużo się napracowałem nad tym rozwiązaniem, ale potem mogłem wykorzystywać je w działalności gospodarczej, którą uruchomiłem w 2009 r. Równocześnie stacjonarnie robiłem drugi stopień studiów informatycznych na Politechnice Krakowskiej.

Prowadzenie działalności pozwoliło mi uczestniczyć w pierwszym spotkaniu organizowanym przez Google na terenie Polski w formule Google dla agencji. To było dla mnie duże wydarzenie – w końcu nie na co dzień można się spotkać z ludźmi pracującymi dla takiej firmy!

Pierwsza poważna aplikacja komercyjna

W tym sam czasie byłem podwykonawcą systemu rejestracji studentów na jednej z uczelni wyższych w Katowicach. Już na studiach drugiego stopnia tworzyłem system wykorzystywany przez tysiące osób – to bardzo mnie cieszyło!

Moim zadaniem było stworzenie użytecznych formularzy rejestracji na studia wraz z wirtualnym dziekanatem, w którym można było wybrać m.in. zajęcia z dostępnej puli. Problem ten był dość złożony z racji pewnych ograniczeń, np.:

  • maksymalnej liczby uczniów w sali,
  • godzin zajęć, które nie mogły na siebie nachodzić,
  • minimalnej liczby wymaganych zajęć,
  • edycji zdefiniowanych wcześniej założeń.

W tym czasie narodziła się moja wielka miłość do języka JavaScript, choć jeszcze wtedy pod postacią biblioteki jQuery. Była ona wybawieniem, jeśli chodzi o pisanie rozwiązań dla wielu różnych przeglądarek. Przypomnę tylko, że w 2009 r. Statystyki udziału przeglądarek w rynku były całkowicie inne od obecnych. Internet Explorer miał ponad 30% udziału w polskim rynku, pierwszy był Firefox z wynikiem około 50% i potem długo, długo nic…

Pojawiały się kolejne zlecenia, w których wykorzystywałem nie tylko mój autorski system CMS (potem przypominał on już bardziej framework), ale również inne popularne rozwiązania, takie jak WordPress czy PrestaShop, gdzie w dużej mierze używana była wspomniana wcześniej biblioteka jQuery.

Jednym z ciekawszych wdrożeń, jakie wykonałem przy pomocy PrestaShop, był rozproszony sklep internetowy. Projekt polegał na tym, że przedstawiciele handlowi mieli na tablecie swoją kopię sklepu, którego stany były aktualizowane codziennie.

Przedstawiciel jechał do klienta – gdzie niekoniecznie był zasięg (wiem, obecnie trudno to sobie wyobrazić) – aby stworzyć zamówienie. W momencie, gdy przedstawiciel handlowy pojawiał się w zasięg Internetu, zamówienie było wysyłane do głównego sklepu. W ten sposób hurtownia działała efektywniej, ponieważ nie trzeba było czekać na powrót pracownika.

Doświadczenie

  • 2023: Publikacja artykułów na łamach serwisu Just Geek IT od Just Join IT
  • od 2022: Tworzenie marki AkademiaSamouka.pl z Mateuszem Chomą.
  • w 2022: Przygotowanie kursu OOP dla No Fluff Jobs w ramach MasterClazz.
  • od 2020: Realizowanie podcastu Pierwsze kroki w IT.
  • od 2020: Rozwijanie marki DevMentor.pl.
  • od 2019: Prowadzenie indywidualnych lekcji z programowania (mentoring).
  • w 2018: Przygotowanie kursu wideo o webpacku dla strefakursow.pl.
  • od 2017: Tworzenie materiałów edukacyjnych na kanale YouTube.
  • od 2016 do 2020: Prowadzenie szkoleń z front endu oraz back endu przy współpracy z Coders Lab.
  • 2016: Założenie spółki z o. o. wytwarzającej oprogramowanie.
  • od 2009 do 2016: Prowadzenie JDG związanej z wytwarzaniem oprogramowania.

Z roku na rok pojawiało się coraz więcej zamówień. Rozpocząłem współpracę z wieloma świetnymi osobami i razem realizowaliśmy dziesiątki mniejszych lub większych projektów. Pojawiły się też nowe możliwości w świecie programowania dzięki tak świetnym rozwiązaniom jak Symfony (PHP) czy React (JavaScript), które wykorzystywaliśmy w swoich realizacjach.

Niestety  współpraca z niektórymi klientami była bardzo obciążająca. Nie dostarczali materiałów, nie płacili, ciągle zmieniali zdanie i równie często to mi bardziej zależało na projekcie niż im. Przez ich brak wywiązywania się z umów musiałem się z nimi spotykać na sali sądowej (żadnej sprawy nie przegrałem!).

Taki stan rzeczy spowodował, że moja miłość do programowania trochę przygasła. Nie mogłem robić tego, co kochałem najbardziej, tylko musiałem zajmować się sprawami okołobiznesowymi. To mnie przytłoczyło, choć jednocześnie dużo nauczyło. Doświadczenie to bardzo sobie cenię, jednak skłoniło mnie ono do zmian.

Prowadzenie szkoleń z programowania

Na początku 2016 roku postanowiłem nawiązać współpracę z Coders Lab. Moja przygoda z tą firmą rozpoczęła się na samym początku jej ekspansji poza Warszawę. Prowadziłem jedne z pierwszych zajęć w Krakowie czy Katowicach. Mimo że nauczanie kosztowało bardzo dużo wysiłku, to jeszcze więcej dawało mi satysfakcji.

Nie tylko prowadziłem zajęcia, ale również odpowiadałem za część merytoryczną danego kursu (byłem mentorem). To pozwoliło mi budować relacje z kursantami i bezpośrednio pomagać im w rozwiązywaniu napotkanych problemów.

W tym czasie poznałem setki świetnych ludzi – średnio w ciągu 2 miesięcy prowadziłem 2 grupy po 12, a potem 16 osób (po 4 latach było więc ich już całkiem sporo!). Na zajęciach spędzałem blisko 100 godzin w miesiącu, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć cały proces nauki – w tym problemy, z jakimi spotykają się kursanci, i najlepsze sposoby ich rozwiązywania.

Co ciekawe, w pierwszych latach moich szkoleń praktycznie 80% osób znajdowało pracę od razu. Z czasem wyniki te się pogorszyły – rynek od juniorów bez doświadczenia zawodowego zaczął wymagać coraz więcej. Moim zdaniem bootcampy niestety nie za bardzo przejmowały się tym faktem. Postanowiły walczyć między sobą na oferty, zamiast zastanowić się nad tym, czego potrzebuje rynek pracy IT i sami kursanci.

Jeśli chcesz poznać elementy, na które warto zwrócić uwagę podczas nauki i rekrutacji, aby nie wpaść w sidła nieuczciwych firm, to zapraszam Cię na Just Geek IT (blog popularnego polskiego job boardu Just Join IT) do artykułów mojego autorstwa:


W ten sposób dobra opinia o tego typu kursach została zszargana. Dużo firm nabrało przekonania, że absolwenci bootcampów niekoniecznie nadają się do pracy. Problem urósł do tego stopnia, że obecnie usunięcie „bootcampu” z CV może pomóc w szybszym znalezieniu pracy.

Mentoring czyli efektywny sposób na przebranżowienie się

Wielokrotnie starałem wpłynąć na zakres materiału, który miał być przerabiany na bootcampie, by w ten sposób wyjść naprzeciw rynkowi, który oczekiwał z roku na rok coraz więcej. Niestety nie widziałem, by moje próby przynosiły rezultaty, dlatego postanowiłem iść w stronę własnej działalności.

Przez rok przygotowywałem własne materiały. W efekcie stworzyłem ponad 2500 stron w PDF-ach, 120 zadań oraz 19 projektów, które do teraz wykorzystuję w ramach mojej działalności edukacyjnej.

W ciągu roku mentoring u mnie kończy około 20 osób, które przez średnio 6 miesięcy przygotowują się do zdobycia pierwszej pracy w IT. Koszt całego procesu jest porównywalny z cenami bootcampów, lecz w przeciwieństwie do nich u mnie masz indywidualne podejście – kończysz jeden moduł i robisz następny. Sprawdzam Ci wszystkie zadania i projekty (wykonuję code review). Nie masz też ograniczeń co do liczby spotkań ze mną czy zespołem. Jeśli chcesz poznać szczegóły, to zapraszam do zakładki mentoring.

Jeśli ciekawią Cię historie moich podopiecznych, to zapraszam Cię do odsłuchania odcinków podcastu Pierwsze kroki w IT z Mateuszem, Krzysztofem czy Martinem oraz do zakładki z historiami absolwentów. O mentoringu dowiesz się więcej z odcinka z moim udziałem, a o przebranżowieniu i nauce – z odcinka podcastu Porozmawiajmy o IT.

Akademia Samouka – mentoring w wersji lite

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy może sobie „zafundować” kurs programowania za +10k – dlatego powstał projekt Akademia Samouka, który dostarcza wszystkich niezbędnych materiałów oraz wsparcie społeczności i mentorów (m.in. na Slacku, w formie sesji Q&A czy code review wylosowanego projektu)

Akademia Samouka powstała we współpracy z Mateuszem Chomą, który również swego czasu współpracował z bootcampem. Stworzył on także obszerny kurs programowania w formie wideo. Co ciekawe, obaj pracowaliśmy nad programami nauczania niezależnie od siebie, a mimo to pokrywały się one ze sobą na tyle, że mogliśmy dzięki nim zaoferować wszystko, co niezbędne, do zostania junior front-end developerem.

Gdy piszę te słowa, jesteśmy już po pierwszej edycji Akademii (i w trakcie drugiej), a najlepsi absolwenci odbywają płatny staż w firmie Codete, która jest partnerem tej inicjatywy.

Dzięki Akademii Samouka każda zdeterminowana osoba może wejść do branży IT w ciągu roku, dysponując minimum 10 godzinami tygodniowo.

Prywatnie

Nie lubię się dzielić moim życiem prywatnym, dlatego w mediach społecznościowych nie znajdziesz o mnie i mojej rodzinie zbyt wielu informacji.

Zdaję sobie jednak sprawę, że mentor to nie tylko wiedza i doświadczenie, lecz także relacja – dlatego poniżej zamieszczam parę słów „prywaty”.

Przez większość mojego życia mieszkałem w Olkuszu – jest to miasto w połowie drogi między Krakowem a Katowicami, gdzie równie często się pojawiałem. Obecnie mieszkam w niewielkiej miejscowości nieopodal Dąbrowy Górniczej.

Z żoną Anną mamy córeczkę Julkę, która jest w wieku przedszkolnym.

Wolny czas staram się spędzać aktywnie: ostatnio mniej gier zespołowych (koszykówka, siatkówka) – bo rola taty trochę to ograniczyła – a więcej siłowni i wycieczek rowerowych z córką w foteliku.

Lubię piesze wędrówki po górach oraz gry planszowe, szczególnie szachy, w które grałem „zawodowo” (ranking 1800 za czasów nastolatka).

Ulubiona gra komputerowa to HoMM III, której nie odpalałem już od paru lat. Ciągle jednak śledzę postępy grupy odpowiedzialnej za dodatek HotA!

To tylko tyle i aż tyle…

PS Jestem zdziwiony, ile tego wyszło, a to jedynie tematy związane z moim rozwojem zawodowym ukierunkowanym na edukację. Polecam wszystkim taką retrospekcję 🙂

🗨 Zainteresowany?

Oferuję bezpłatną i nie zobowiązującą rozmowę, na której przedstawię Ci szczegóły. Nie chcesz czekać na wolny termin? Wypełnij formularz dotyczący Twoich doświadczeń i planów w nauce programowania, a ja wkrótce się odezwę!

Chcesz ze mną porozmawiać?

Oferuję bezpłatną i niezobowiązującą rozmowę, podczas której:

  • analizujemy Twoje cele i potrzeby
  • omawiamy przeszkody w nauce
  • namierzamy najskuteczniejszą dla Ciebie drogę do IT

Mam coś dla Ciebie!

W każdy piątek rozsyłam motywujący do nauki programowania newsletter!

Dodatkowo od razu otrzymasz ode mnie e-book o wartości 39 zł. To ponad 40 stron konkretów o nauce programowania i pracy w IT.

PS Zazwyczaj wysyłam 1-2 wiadomości na tydzień. Nikomu nie będę udostępniał Twojego adresu e-mail.